© Borgis - Postępy Fitoterapii 1/2007, s. 23-30
*Bogdan Kędzia, Elżbieta Hołderna-Kędzia
Leczenie propolisem chorób skóry wywołanych przez drobnoustroje
Treatment of bacterial skin diseases with propolis
Instytut Roślin i Przetworów Zielarskich w Poznaniu
Dyrektor Instytutu: dr hab. n. med. Przemysław M. Mrozikiewicz
Summary
In light of many years research including the clinical studies propolis is a efficacious remedium for the treatment of skin diseases caused by microorganisms. To such diseases belong: purulent skin diseases, tuberculosis of skin, mycosis and virus diseases. In many cases the activity of propolis was stronger than the conventional treatment including the antibiotic therapy.
Propolis okazał się dobrym i sprawdzonym lekiem w wielu chorobach skóry wywołanych przez drobnoustroje. Należy zaliczyć do nich ropne choroby skóry wywołane przez gronkowce, takie jak zapalenie mieszków włosowych ( folliculitis staphylogenes), czyraki ( furunculus), zakażenia gruczołów potowych ( staphylodermia periporalis), mieszane zakażenia paciorkowcowo-gronkowcowe, m.in. liszajec ( impetigo contagiosa), niesztowice ( ecthyma) i piodermie ( pyodermia), a także gruźlicę skóry, różnego rodzaju grzybice i choroby wirusowe. Krótki przegląd możliwości terapeutycznych propolisu w leczeniu wymienionych chorób skóry przedstawiono poniżej.
Ropne choroby skóry
O skutecznym leczeniu ostrych zakażeń skóry paciorkowcami pisał już w 1959 roku Muchamedijarow (1). Po zastosowaniu 20% maści propolisowej, zarówno ograniczone, jak i rozprzestrzenione formy zakażenia ustępowały całkowicie w ciągu 3-5 dni. Warte zauważenia jest to, że inne sposoby leczenia nie były tak korzystne, a niekiedy wręcz zawodziły.
Obiecujące efekty leczenia ropowicy ( phlegmone; schorzenie paciorkowcowe, czasem paciorkowcowo-gronkowcowe) u noworodków przy zastosowaniu propolisu uzyskała Zabelina (2). Maścią propolisową leczono 20 dzieci po bezskutecznej terapii ropiejących ran z rozległymi zmianami martwiczymi za pomocą dostępnych leków. We wszystkich przypadkach w krótkim czasie rany oczyściły się z ropy i masy martwiczej i zaobserwowano w nich powolny proces ziarninowania, a następnie pokrywania się nabłonkiem.
Dużą przydatność maści propolisowej w leczeniu ropnych chorób skóry, wywoływanych najczęściej przez gronkowce złociste ( Staphylococcus aureus) stwierdzili Chorążak i wsp. (3) z Kliniki Dermatologicznej Śląskiej AM w Katowicach. Zastosowali oni maść o zawartości 3% etanolowego wyciągu z propolisu na podłożu zawierającym cerezynę, olej parafinowy, parafinę miękką, wazelinę, olbrot i wodę destylowaną. Leczeniem objęto 50 chorych z liszajcem pospolitym, suchym i gronkowcowym zapaleniem mieszków włosowych, niesztowicami, zanokcicą ( paranoychia), czyrakami, wyprzeniem gronkowcowym ( intertrigo) i piodermiami. Maść stosowano bez opatrunku 2 razy dziennie przez 5-10 dni.
Wyleczenie całkowite, prawie całkowite i znaczną poprawę uzyskano w 38 przypadkach (76%), poprawę mierną lub wątpliwą w 8 przypadkach (16%) i brak efektów leczniczych lub pogorszenie stwierdzono w 4 przypadkach (8%). Na ogół liszajec pospolity dobrze reagował na stosowanie maści propolisowej. Na 17 chorych tylko w 3 przypadkach uzyskano wyniki mniej korzystne, a w 1 przypadku pogorszenie, z tym, że były to zmiany szczególnie rozległe. Dobrze poddawały się leczeniu stany zapalne mieszków włosowych, a zwłaszcza liszajec gronkowcowy. We wszystkich 9 przypadkach uzyskano całkowite lub prawie całkowite wyleczenie. Wyniki leczenia czyraków były zachęcające. Zwykle obserwowano szybką resorpcję nacieku zapalnego. Z 6 leczonych przypadków w 5 uzyskano całkowite wyleczenie, a w 1 nastąpiła wyraźna poprawa. Sukcesem zakończyło się leczenie 1 przypadku wyprzenia gronkowcowego i 1 przypadku piodermii. Dość dobrą skuteczność maści propolisowej odnotowano w większości przypadków niesztowic. Wyleczenie lub znaczną poprawę stwierdzono u 7 chorych, a u 3 pozostałych po początkowej poprawie proces gojenia uległ zahamowaniu. Brak efektów leczenia lub nawet pogorszenie stwierdzono natomiast w 2 przypadkach liszajca suchego i w 1 przypadku zanokcicy. W podsumowaniu autorzy stwierdzają, że u większości chorych z ropnymi schorzeniami skóry 3% maść propolisowa może być stosowana z powodzeniem. Dotyczy to szczególnie przypadków, w których zawiodła terapia antybiotykami.
Pozytywną ocenę terapeutycznego działania propolisu w niektórych ropnych schorzeniach gronkowcowych skóry przeprowadził Orkin (4, 5). W Katedrze Chorób Skóry Instytutu Medycznego w Saratowie zastosował on 20% maść propolisową do leczenia 90 chorych w wieku od 16 do 50 lat (w tym 54 mężczyzn i 36 kobiet) cierpiących z powodu czyraków, czyraków gromadnych ( carbunculus) i zakażenia gruczołów potowych. Czyraki występowały u 70 osób, a czyraki gromadne i zakażenia gruczołów potowych u 20 osób. Od wszystkich pacjentów ze zmian chorobowych wyizolowano gronkowce złociste oporne na powszechnie stosowane antybiotyki. Dla porównania efektów leczenia maścią propolisową, obserwacjom poddano grupę chorych (20 z czyrakami i 10 z czyrakami gromadnymi i zakażeniem gruczołów potowych) leczonych konwencjonalnie, z użyciem ichtiolu i roztworów środków antyseptycznych. Maść propolisową nanoszono na miejsca schorzenia raz dziennie pod cienki opatrunek z gazy. Leczenie większości chorych rozpoczynano na 2-3 dzień od wystąpienia objawów zakażenia, rzadziej na 4-5 dzień lub później. Czyraki w momencie rozpoczęcia leczenia znajdowały się w różnym stadium rozwoju.
Obserwacja przebiegu leczenia schorzeń gronkowcowych skóry za pomocą maści propolisowej wykazała, że pierwszym objawem polepszenia było ustępowanie bólu już po 20-30 min. od zastosowania preparatu. Uzyskane wyniki opracowano statystycznie, otrzymując ich wysoką znamienność (p<0,001). Po zastosowaniu maści propolisowej otwarcie ropni następowało średnio po 2,3 dniach, oddzielenie się masy martwych tkanek od podłoża po 3,1 dniach, a ustępowanie nacieków i początki epitelializacji obserwowano średnio po 4,7 dniach. Natomiast w grupie chorych leczonych konwencjonalnie otwarcie ropni następowało średnio po 4,9 dniach, oddzielenie się masy tkanek martwiczych od podłoża po 7,5 dniach, a ustępowanie nacieków i początki epitelializacji obserwowano po 10,3 dniach. Autor podkreśla, że wszyscy chorzy dobrze tolerowali propolis.
Z przeprowadzonych badań wynika, że leczenie za pomocą maści propolisowej czyraków, czyraków gromadnych i zakażeń gruczołów potowych trwało średnio 10,1 dni, a przy zastosowaniu metod konwencjonalnych – średnio 22,6 dni, czyli ponad 2 razy dłużej. Daje to autorowi podstawę do stwierdzenia, że maść propolisowa wywiera zdecydowanie lepsze efekty terapeutyczne w przypadku ropnych chorób skóry wywołanych przez gronkowce oporne na antybiotyki w porównaniu do środków konwencjonalnych. Usuwa ona ból, sprzyjając szybkiemu ograniczeniu zakażeń, eliminacji z rany masy obumarłych tkanek i wchłonięciu nacieków, a także przyspiesza gojenie się ubytków skóry.
Mordowcew i Rukawisznikowa (6) zastosowali z kolei 30% etanolowy wyciąg z propolisu pod nazwą Propolin (produkcji rosyjskiej) do leczenia przypadku spryszczałej figówki pospolitej ( folliculitis chronica). Preparat stosowano 2 razy dziennie bez opatrunku. Początkowo obserwowano znaczne cofanie się zmian chorobowych, jednak po 6-8 dniach terapii, na skutek braku postępów w leczeniu, propolis odstawiono.
Do leczenia piodermii (ropnego zapalenia skóry) Guerra i wsp. (7) zastosowali 5% krem propolisowy. Badania przeprowadzono na 200 chorych podzielonych na 2 grupy, z których jedna leczona była klasycznie (okłady z siarczanu miedzi i maść z neomycyną), a druga preparatem propolisowym (okłady z wody utlenionej i krem propolisowy). Antybiotyków systemowych nie stosowano w żadnej grupie. Na podstawie tygodniowego leczenia można było stwierdzić, że piodermia ulegała znacznie szybszemu gojeniu się pod wpływem kremu propolisowego w porównaniu do metody klasycznej. Dlatego autorzy polecają terapię propolisową do leczenia tego schorzenia paciorkowcowo-gronkowcowego.
O leczeniu piodermii donoszą również Chaczaturow i Gudkow (8). Leczyli oni 6 chorych na to schorzenie za pomocą 33% maści propolisowej. Właściwości lecznicze maści porównują autorzy z ichtiolem, jednak odczuwanie bólu w przypadku propolisu było nieznaczne.
Dobre efekty leczenia zakażonych ran maścią propolisową otrzymała Rajewska (9). U 3 osób z ranami zakażonymi gronkowcami i bezskutecznie leczonymi antybiotykami, autorka uzyskała w krótkim czasie całkowite wyleczenie.
Przy zakażeniach skóry paciorkowcami Frołow i Pieresadin (10) z dobrym skutkiem stosowali do wewnątrz krople propolisowe (etanolowy wyciąg z propolisu). Preparat podawano chorym 2-3 razy dziennie w ilości 15-20 kropli przez miesiąc. Autorzy polecają równocześnie przyjmowanie nalewki eukaliptusowej w ilości 15-20 kropli 3 razy dziennie. Poza tym korzystne jest przyjmowanie wraz z propolisem naparu z ziół 2-3 razy dziennie. W skład mieszanki ziołowej wchodzi: kłącze tataraku, korzeń lukrecji, ziele serdecznika, ziele szaroty błotnej, liść pokrzywy, kwiat nagietka i koszyczek rumianku. Składniki mieszanki łączy się w równych częściach. Napar przygotowuje się z łyżki stołowej mieszanki, którą zalewa się w termosie 0,5 l wrzącej wody i pije następnego dnia. Każdorazowo do pół szklanki naparu dodaje się łyżkę stołową miodu i całość uzupełnia do pełna ciepłą wodą.
Autorzy podkreślają, że duże znaczenie w leczeniu ran zakażonych paciorkowcami, a także w celu zapobieżenia tego rodzaju zakażeniom, ma miejscowe stosowanie propolisu. W ciężkich zakażeniach na powierzchnie skóry zmienione chorobowo autorzy stosowali emulsję złożoną z 30% miodu, 2-4% mleczka pszczelego, 1-2% etanolowego wyciągu z propolisu oraz 30% DMSO (dimetylosulfotlenku), 0,5% nowokainy i 34-36% wody destylowanej lub przegotowanej. Dzięki DMSO, który w tej postaci jest nieszkodliwy dla organizmu człowieka, substancje lipofilne obecne w produktach pszczelich przenikają głęboko pod skórę do ogniska zapalnego. W rezultacie takiego postępowania proces zapalny ulega szybkiemu zahamowaniu, zmniejsza się obrzęk, maleje naciek zapalny, zanika wydzielina ropna, ustępują bóle i rozpoczyna się proces gojenia.
Według Sinjakowa (11) przy leczeniu trudno gojących się owrzodzeń i zakażonych ran dobre efekty przynosi masło propolisowe stosowane doustnie. Masło, zawierające 20% propolisu, podaje się w ilości 1/4 łyżeczki od herbaty w ciepłym mleku 3 razy dziennie na godzinę przed jedzeniem. Preparat stosuje się aż do całkowitego wyzdrowienia.
Gruźlica skóry
Leczeniem gruźlicy właściwej skóry albo toczniowej ( tuberculosis luposa) zajęli się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku Bolszakowa i Tichonow z Instytutu Naukowo-Badawczego Chorób Skórnych i Wenerycznych w Gorki (12). Leczeniu poddano 50 chorych z brodawkującą ( tuberculosis verrucosa) i rozpływową ( tuberculosis colliqutiva) formą gruźlicy skóry. Dla większości chorych schorzenie było długotrwałe i miało charakter ograniczony. W terapii stosowano 50% maść sporządzoną na oleju roślinnym oraz balsam przygotowany przez zmieszanie propolisu z 96% alkoholem etylowym. W obu przypadkach propolis upłynniano w nośnikach w temperaturze wrzenia.
Preparaty propolisowe nanoszono na chore miejsca w grubej warstwie pod przylepiec lub papier woskowy. W brodawkującej formie schorzenia preparaty nanoszono na 2-3 dni, a w rozpływowej formie opatrunki zmieniano codziennie. U chorych ze zmianami brodawkującymi hiperkeratotycznymi w pierwszej fazie leczenia stosowano 50% maść propolisowo-salicylową, a następnie leczenie kontynuowano balsamem propolisowym.
Leczenie prowadzono do całkowitego zniszczenia rozrostów brodawkowatych (forma brodawkująca) i do zaniku ropnej, oddzielającej się tkanki oraz całkowitego wchłonięcia się nacieku (forma rozpływowa). Najczęściej leczenie trwało od 1 do 2 miesięcy. W wyniku terapii u 38 chorych (76%) nastąpiło kliniczne wyzdrowienie, u 6 chorych (12%) osiągnięto znaczne polepszenie, a u dalszych 6 chorych (12%) polepszenie stanu chorobowego. Na tej podstawie leczenie gruźlicy skóry za pomocą propolisu można uznać za pomyślne. Należy dodać, że autorzy nie rozpatrują propolisu jako podstawowego środka przy leczeniu tego schorzenia, jednak bezbolesność niszczenia ognisk gruźliczych, przyspieszenie gojenia się zmian chorobowych oraz kosmetyczność tworzących się blizn stwarzają wyraźną wyższość preparatów propolisowych nad innymi środkami. Odnosi się to także do osób, które mają przeciwwskazania do leczenia preparatami przeciwprątkowymi.
O dobrych efektach leczenia gruźlicy skóry donoszą także Popescu i wsp. (13), którzy do tego celu stosowali maści, zawiesiny i aerozole propolisowe.
Późniejsze badania Bolszakowej (14), zmierzające do zwiększenia efektywności terapeutycznej maści propolisowej w leczeniu gruźlicy skóry, zostały wzbogacone o preparat z dodatkiem tuberkulostatyku. Maść sporządzono przez dodanie do oleju wazelinowego 50% surowego propolisu (upłynnionego na gorąco w 96% etanolu) i 30% ftiwazydu. Pacjentom z naciekowymi brodawkującymi formami gruźlicy toczniowej maść nanoszono bezpośrednio na ogniska chorobowe bez opatrunku 2-3 razy dziennie. Chorzy otrzymywali ponadto leki przeciwgruźlicze do wewnątrz oraz dietę ogólnie wzmacniającą. Badania prowadzone z udziałem 20 chorych wykazały, że maść propolisowa z ftiwazydem znacznie przyspiesza wchłanianie nacieków i powoduje szybkie powstawanie delikatnej, kosmetycznej blizny. Maść była wygodna w stosowaniu i wyraźnie skracała czas leczenia chorych z gruźlicą skóry w porównaniu do konwencjonalnej terapii.
Grzybice
Grzybice skóry ( tinea) wywoływane są głównie przez dermatofity z rodzajów Trichophyton, Epidermophyton i Microsporum. Powodowane przez te drobnoustroje schorzenia noszą nazwę grzybic właściwych lub dermatofitoz. Rzadziej przyczyną grzybic są drożdżaki z rodzaju Candida, wywołujące zakażenia drożdżakowe skóry, zwane kandydozami ( candidiasis). W takim porządku omówione zostaną także możliwości stosowania propolisu w leczeniu tych schorzeń.
Jedne z pierwszych doniesień klinicznych na temat leczenia dermatofitoz propolisem pochodzą z Instytutu Naukowo-Badawczego Chorób Skórnych i Wenerycznych w Gorki. Do leczenia grzybicy strzygącej ( tinea trichophytica) Bolszakowa i Winogradowa (15) stosowały 50% maść propolisową przygotowaną na oleju roślinnym oraz balsam propolisowy otrzymany przez zmieszanie surowego propolisu z 96% alkoholem etylowym. Oba preparaty sporządzano w temperaturze wrzenia nośników. Leczeniu poddano 110 chorych z grzybicą strzygącą głęboką, wywołaną przez grzyby pleśniowe z rodzaju Trichophyton, w tym w 92 przypadkach była ona umiejscowiona na owłosionej części głowy, a w 18 przypadkach na skórze gładkiej. Preparaty nakładano na chore miejsca grubą warstwą i przykrywano papierem woskowym. W pierwszych dniach leczenia obserwowano zwiększenie procesu zapalnego, po czym następowało polepszenie. Dodatnie wyniki, świadczące o zaniku grzybicy, stwierdzono u wszystkich chorych. Nawrotów, a także zgrubień bliznowatych u żadnego z leczonych chorych nie zanotowano.
Dermatofitozy stóp, dłoni, pachwin oraz powierzchniowe skóry gładkiej próbowali leczyć za pomocą propolisu Chorążak i wsp. (3). Stosowali oni u chorych maść zawierającą 3% etanolowego wyciągu z propolisu. Podłoże maściowe stanowiła mieszanina cerezyny, oleju parafinowego, parafiny miękkiej, wazeliny, olbrotu i wody destylowanej. Maść nakładano na zmiany grzybicze 2 razy dziennie bez opatrunku przez 5-10 dni, w zależności od szybkości gojenia się schorzeń. Wyniki leczenia, niezależnie od lokalizacji zmian grzybiczych okazały się niezadowalające. Na 30 chorych całkowite wyleczenie lub znaczną poprawę uzyskano tylko w 6 przypadkach (20%). Natomiast mierną lub wątpliwą poprawę stwierdzono u 11 chorych (ok. 37%), a brak efektów leczniczych lub pogorszenie u 13 chorych (ok. 43%). Wyleczenie i częściową poprawę osiągnięto tylko w przypadkach grzybic o przewadze zmian suchych, złuszczających, z niewielkim stanem zapalnym, bez objawów sączenia. U pozostałych pacjentów obserwowano tylko nieznaczną poprawę w pierwszych dniach leczenia, względnie brak efektów leczenia, nawroty zmian chorobowych, a nawet pogorszenie. W 10 przypadkach odnotowano poza tym spryszczenie miejsc chorobowych, w tym u 2 chorych (grzybica pachwin i grzybica skóry gładkiej) obok spryszczenia obserwowano pogorszenie w postaci rozszerzenia się ognisk chorobowych.
Zastosowanie innego preparatu propolisowego przez Mordowcewa i Rukawisznikową (6) przyniosło zdecydowanie lepsze rezultaty. Zaaplikowali oni 15 chorym z dermatofitozami 30% etanolowy wyciąg z propolisu pod nazwą Propolin (preparat rosyjski). U 9 chorych stwierdzono grzybicę wywołaną przez dermatofity Trichophyton rubrum, T. gypseum i T. interdigitale, w tym u 6 osób grzybicę uogólnioną, u 3 osób umiejscowioną w fałdach międzypalcowych stóp i skóry podeszwy stopy. Ponadto u 3 chorych występowała grzybica drobnozarodnikowa skóry gładkiej z porażeniem włosów i u 3 grzybica drobnozarodnikowa bez porażenia włosów grzybami, wywołana przez Microsporum lanosum. Preparat płynny nanoszono na chore miejsca 2 razy dziennie bez opatrunku, przy czym w przypadkach grzybicy głębokiej opatrunek zakładano. Preparat szybko wysychał i pokrywał miejsca zmienione chorobowo w postaci cienkiej błonki. Pośrednio zapobiegała ona wysiękowi z ogniska chorobowego, rozsiewaniu grzybów w otoczeniu chorego, a także przenoszeniu na inne części ciała. Ponadto dzięki błonce uzyskiwano swoisty efekt hermetyzacji, przyspieszającej cofanie się procesu chorobowego.
W grzybicach skóry traktowanych preparatem Propolin już w pierwszych dniach terapii zachodziły korzystne zmiany. Po 2-3 dniach całkowicie ustępował świąd, w 4-5 dniu następowała epitelializacja pęknięć skóry, zmniejszała się wilgotność, maceracja i zanikał nieprzyjemny zapach zmian chorobowych, a ogniska grzybicze oczyszczały się z krost i pęcherzyków wypełnionych płynem. Jednak chociaż kliniczne objawy procesu grzybiczego ustępowały stosunkowo szybko (w ciągu 1-3 tygodni), to grzyby i świecenie pod lampą UV, w przypadku grzybicy drobnozarodnikowej ( Microsporum) skóry gładkiej z porażeniem włosów, wykrywano jeszcze po 20-25 dniach i dłużej. W tych przypadkach, jak i przy grzybicy wywołanej przez dermatofity z rodzaju Trichophyton, sukces przynosiło tylko połączenie terapii propolisowej z metodą odwarstwiania Ariewicza. Najlepsze efekty uzyskano u chorych z wyraźnymi wysiękami spowodowanymi przez dermatofity z rodzaju Trichophyton bez porażenia włosów.
Tolerancja preparatu Propolin była z reguły dobra, za wyjątkiem 2 chorych: 4-letniej dziewczynki z grzybicą drobnozarodnikową skóry gładkiej i 80-letniego chorego z grzybicą uogólnioną wywołaną przez dermatofity z rodzaju Trichophyton. U obu chorych w 4 dniu terapii nastąpiło zaostrzenie stanu zapalnego ognisk grzybiczych, jednak zjawisko to oceniono pozytywnie, jako towarzyszące cofaniu się procesu chorobowego i kuracji nie przerwano. U dalszych 2 chorych miało też miejsce ostre zliszajcowacenie skóry dłoni i stóp z wysypką. Po 8-10 dniach objawy zliszajcowacenia ustąpiły.
W podsumowaniu autorzy stwierdzają, że Propolin okazał się dobrym preparatem leczniczym w dermatofitozach ze względu na wyraźnie zaznaczone działanie przeciwgrzybicze, złuszczające, usuwające świąd, przyspieszające epitelializację pęknięć skóry, przeciwzapalne, oczyszczające ogniska chorobowe z masy tkanek martwiczych i mikroflory, właściwości dezodorujące i zmniejszające potliwość.
Interesujące wyniki z płynnym preparatem propolisowym otrzymali ponadto Zambor i wsp. (16). Leczyli oni za pomocą 5% etanolowego wyciągu z propolisu 25 chorych z dermatofitozami skóry gładkiej wywołanymi przez Trichophyton rubrum, T. mentagrophytes v. interdigitale i Epidermophyton floccosum. Grzybice zlokalizowane były na kończynach dolnych, górnych i na całym ciele. Preparat na chore miejsca stosowano 2 razy dziennie bez opatrunku.
Po 7 dniach leczenia we wszystkich przypadkach stwierdzono ustąpienie stanu zapalnego, wysięków, ropnej wydzieliny, świądu, zaczerwienienia oraz zmniejszenie bolesności. U 16 osób (64%) z miejsc chorobowych nie wyizolowano ponadto dermatofitów. Po 14 dniach leczenia u 95% chorych ustąpiły nacieki ognisk chorobowych i doszło do ich zagojenia. Po 21 dniach wszyscy chorzy byli klinicznie wyleczeni. Skóra po zmianach grzybiczych była w większości przypadków gładka, u części chorych miała ona tylko nieco zmienioną barwę. Dermatofitów od żadnego chorego po leczeniu nie wyizolowano. Autorzy podkreślają również dobrą tolerancję preparatu przez chorych. W trakcie leczenia nie obserwowano reakcji uczuleniowych, ani żadnych innych reakcji niepożądanych.
Powyżej zamieściliśmy fragment artykułu, do którego możesz uzyskać pełny dostęp.
Mam kod dostępu
- Aby uzyskać płatny dostęp do pełnej treści powyższego artykułu albo wszystkich artykułów (w zależności od wybranej opcji), należy wprowadzić kod.
- Wprowadzając kod, akceptują Państwo treść Regulaminu oraz potwierdzają zapoznanie się z nim.
- Aby kupić kod proszę skorzystać z jednej z poniższych opcji.
Opcja #1
29 zł
Wybieram
- dostęp do tego artykułu
- dostęp na 7 dni
uzyskany kod musi być wprowadzony na stronie artykułu, do którego został wykupiony
Opcja #2
69 zł
Wybieram
- dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
- dostęp na 30 dni
- najpopularniejsza opcja
Opcja #3
129 zł
Wybieram
- dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
- dostęp na 90 dni
- oszczędzasz 78 zł
Piśmiennictwo
1. Muchamedijarow G.Z.: Leczenie propolisem niekotorych kożnych zabolewanij. Pczełowodstwo 1959, Nr 10, 52-53. 2. Zabelina G.F.: Cyt. za Heileigenschaften von Propolis (A.I. Tichonow, D.P. Salo). Gesundheit, Kiew 1977 (Wyd. niemieckie), s. 34. 3. Chorążak T., Szaflarski J., Seferowicz E., Scheller S.: Wstępna ocena przydatności klinicznej preparatów kitu pszczelego (propolisu). Przegl. Lek. 1971, 28, 828-831. 4. Orkin W.F.: Primenenie propolisa w terapii piodermij, wyzwannych antibiotikorezistentnymi sztamami stafilokokka. Wracz. Deło 1971, Nr 1, 110-112. 5. Orkin W.F.: Propolis pri zabolewaniach kożi. Pczełowodstwo 1971, Nr 6, 30. 6. Mordowcew W.N., Rukawisznikowa W.M.: K woprosu o terapewticzeskoj effektiwnosti Propolina pri niekotorych kożnych i gribkowych zabolewanijach.Westn. Dermatol. Wenerol. 1973, Nr 2. 69-72. 7. Guerra M., Uribe Hecherarriva A.I., Pascual M.: W: Propoleos un camino hacia la salud (A. Gonzăles Guerra, R. Bernal Me-ndez). Pablo de la Torriente, La Habana (Kuba) 1997, s. 62. 8. Chaczaturow A.A., Gudkow A.I.; O leczenii propolisom niekotorych dermatozow i ożogow w usłowijach Krajnogo Siewiera. Westn. Dermatol. Venerol. 1969, Nr 2, 63-65. 9. Rajewska B.: Z praktyki homeopaty. Pszczelarstwo 1996, Nr 5, 6. 10. Frołow W.M., Pieresadin N.A.: Api- i fitoterapia pri streptokokkowych zabolewaniach kożi. Pczełowodstwo 1933, Nr 10, 38-39. 11. Sinjakow AF.: Nieskolko słuczajew iż praktiki. Pczełowodstwo 1994, Nr 3, 61-62. 12. Bolszakowa W.F., Tichonow B.S.: Cyt. za Bolszakowa W.F.: Opyt primenenia propolisa w dermatologii. W: Cennyj produkt pczełowodstwa: propolis (red. V. Harnaj). Izd. Apimondia, Bucharest 1987, s. 123. 13. Popescu H., Giurgea R., Polinicencu C.: Extractul de propolis standarizat şi medicamentale Candiflor. Centr. Ind. Med. Cosm. Color. Lac., Bucureşti 1985. 14. Bolszakowa W.F.: Propolis w dermatologii. Pczełowodstwo 1989, Nr 2, 42-43. 15. Bolszakowa W.F.. Winogradowa I.W.: Cyt. za Bolszakowa W.F.: Opyt primenenia propolisa w dermatologii. W: Cennyj produkt pczełowodstwa: propolis (red. V. Harnaj). Izd. Apimondia, Bucharest 1987, s. 123. 16. Zambor M., Martanovă H., Matel I.: Použite 5% liehove-ho roztoku propolisu k liečbe dermatomykoz. Česk, Dermatol. 1997, 52, 243-246. 17. Giral T., Mene-ndez V., Ruiz M.:W: Propoleos un camino hacia la salud (A. Gonzăles Guerra, R. Bernal Me-ndez). Pablo de la Torriente, La Habana (Kuba) 1997 s. 62. 18. Martinez H., Cortez M., Moya S.: Uso del propóleos en el tratamiento de la epidermofitosis. W: Propoleos un camino hacia la salud (A. Gonzăles Guerra, R. Bernal Mendez). Pablo de la Torriente, La Habana (Kuba) 1997, s. 63. 19. Wassilew W., Manowa-Kanazirew S., Todorow W., Drjanowskij S.: Primenenie propolisa w leczenii moniliaza i intertrigo u grudnych dietej. W: Cennyj produkt pczełowodstwa: propolis (red V. Harnaj) Apimondia, Bucharest 1987, s. 129-130. 20. Szmeja Z., Kulczyński B., Konopacki K.: Ocena przydatności klinicznej preparatu Herpestat w leczeniu opryszczki wargowej. Otolaryngol. Pol. 1987, 41. 183-188. 21. Maftej I., Gicesku J., Peunesku T. i wsp.: Apifitoterapija pri wospolitielnych processach slizistoj obołoczki połosti rta. W: Produkty pczełowodstwa - piszcza, zdorowie, krasota (red. V. Harnaj). Izd. Apimondia, Bucharest 1988, 92-95. 22. Vynograd N., Vynograd I., Sosnowski Z.: A comparative multi-centre study of the efficacy of propolis, acyclovir and placebo in the treatment of genital herpes (HSV). Phytomedicine 2000. 7. 1-6. 23. Ciurcaneanu C., Crisan I., Cioca V.: Tratamiento del herpes cutaneo, genital y de zona Zoster con solucion acuosa y unguento con propoleos. W: Propoleos un camino hacia la salud (A. Gonzăles Guerra, R. Bernal Me-ndez). Pablo de la Torriente, La Habana (Kuba) 1997, s. 61. 24. Feiks F.K.: Local application of propolis extract in herpes zoster. III Intern. Symp. Apither., Portorož (Słowenia) 1978, s. 35. 25. Muchamedijarow G.Z., Akczurinowa I.M.: W: Včelie produkty a zdravie (I. Dobrovoda). Priroda, Bratislava 1986, s. 234.