© Borgis - Medycyna Rodzinna 4/2010, s. 129-132
Agnieszka Fiutak**
Odpowiedzialność karna za zaniechanie udzielenia świadczenia zdrowotnego
W systemie prawa polskiego fundamenty udzielenia świadczenia zdrowotnego tworzą1:
1) art. 68 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r.2, który każdemu człowiekowi gwarantuje prawo do ochrony zdrowia oraz „niezależnie od sytuacji materialnej obywateli, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych”,
2) art. 6 ust. 1 ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta3, wedle którego „pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom wiedzy medycznej”,
3) art. 7 ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej4, który stanowi, że zakład opieki zdrowotnej nie może odmówić udzielenia świadczenia zdrowotnego osobie potrzebującej natychmiastowej pomocy medycznej ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia,
4) art. 15 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych5, który wymienia zakres świadczeń przysługujących ubezpieczonemu (świadczenie zdrowotne służące zachowaniu, zapobieganiu, przywracaniu, poprawie i promocji zdrowia),
5) art. 30 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty6, wedle którego „lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia oraz w innych przypadkach nie cierpiących zwłoki”,
6) art. 2, 7, 68, 69 Kodeksu Etyki Lekarskiej7, które stanowią, że:
a) „Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu; lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem” (art. 2 ust. 1).
b) „Największym nakazem etycznym dla lekarza jest dobro chorego – salus aegroti suprema lex esto. Mechanizmy rynkowe, naciski społeczne i wymagania administracyjne nie zwalniają lekarza z przestrzegania zasady” (art. 2 ust. 2).
c) „W szczególnie uzasadnionych wypadkach lekarz może nie podjąć się lub odstąpić od leczenia chorego, z wyjątkiem przypadków nie cierpiących zwłoki. Nie podejmując albo odstępując od leczenia lekarz winien wskazać choremu inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej” (art. 7).
d) „Jeżeli z zatrudnienia lekarza wynika, że winien on spełniać swe obowiązki wobec powierzonych jego opiece chorych bez świadczeń finansowych z ich strony, to nie może żądać od tych chorych wynagrodzenia w jakiejkolwiek formie, ani też uzależniać leczenia od uzyskania materialnych korzyści” (art. 68).
e) „Lekarz nie może odmówić pomocy lekarskiej w przypadkach niecierpiących zwłoki, jeżeli pacjent nie ma możliwości uzyskania jej ze strony instytucji do tego powołanej” (art. 69).
Do lekarzy odnosi się art. 2 k.k. stanowiący, że „odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi”.
W polskim prawie karnym nie ma charakterystycznego przepisu, który dotyczyłby bezpośrednio odpowiedzialności karnej lekarza za zaniechanie udzielenia świadczenia zdrowotnego8. Z tego też powodu jego odpowiedzialność w tym względzie opiera się na zasadach ogólnych, wspólnych dla wszystkich osób. Jej podstawą mogą być:
1) art. 160 k.k. określający narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
2) art. 162 k.k. penalizujący nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
3) art. 156 k.k. penalizujący spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, innego ciężkiego kalectwa, innej ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała,
4) art. 157 § 1 i § 2 k.k. dotyczący lekkiego i średniego uszczerbku na zdrowiu.
Podstawą odpowiedzialności może być także art. 155 k.k. (nieumyślne spowodowanie śmierci), a także odpowiedzialność z art. 148 k.k. § 1 (zabójstwo).
W przypadku gdy lekarz nie jest obciążony statusem gwaranta (art. 2 k.k.) i umyślnie zaniecha pomocy, odpowiada za nieudzielenie jej (art. 162 k.k.). Jeżeli natomiast mamy do czynienia z lekarzem-gwarantem, który umyślnie nie udziela pomocy, może ponieść odpowiedzialność w zależności od zaistniałego skutku, nawet za umyślne zabójstwo (art. 148 § 1 k.k.)9.
Lekarz jest awalistą jedynie wtedy, gdy spoczywa na nim szczególny obowiązek prawny zapobiegania pejoratywnym skutkom dla zdrowia i życia pacjenta. Przepisy, a w szczególności art. 2 KEL, nakładają na lekarza jedynie obowiązek deontologiczny ochrony życia i zdrowia pacjenta, który nie ma jednak charakteru bezwzględnego10. Gdy brak jest specjalnej relacji prawnej polegającej na tym, że w związku z wykonywaniem swego zawodu w ramach publicznoprawnego stosunku pracy w zakładzie opieki zdrowotnej lub też cywilnoprawnej umowy z pacjentem, lekarz zobowiązany jest do zapobiegania ujemnym dla zdrowia i życia pacjenta skutkom, nie staje się gwarantem nienastąpienia powyższych skutków i może odpowiadać jedynie w oparciu o przepis 162 k.k.11 W stosunku do lekarzy w grę może wchodzić art. 30 u.z.l.l.d. Przepis ten szerzej niż art. 162 k.k. określa obowiązek udzielenia pomocy lekarskiej poprzez sformułowanie, że lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku. Obowiązek pomocy zawarty w art. 162 § 1 k.k. nie jest bezwzględny. Zgodnie z przyjętym przez ustawodawcę zasadniczym kryterium, że życie każdego człowieka stanowi taką samą wartość, nie wymaga się od ewentualnego ratującego, aby ten narażał życie lub zdrowie własne lub innej osoby12. Nie oznacza to jednak rozszerzenia zakresu odpowiedzialności art. 162 k.k., ten bowiem należy interpretować ściśle wg opisanych kryteriów. Oznacza to jedynie, że lekarz, który zaniechał działań, może ponieść odpowiedzialność innego rodzaju: zawodową, cywilną – odszkodowawczą.
Zestawiając brzmienie art. 30 u.z.l.l.d. z brzmieniem art. 162 k.k., trzeba przede wszystkim wskazać, że obowiązek pomocy z art. 30 u.z.l.l.d. obejmuje sytuacje, w których istnieje zagrożenie „ciężkim uszkodzeniem ciała lub ciężkim rozstrojem zdrowia”. O ile pojęcia te odpowiadały nazewnictwu przyjętemu na gruncie k.k. z 1969 r., o tyle obecnie kodeks karny już się nim nie posługuje, zatem przepis odnoszący się do udzielania pomocy przez lekarza nie odpowiada w tym zakresie ogólnoludzkiemu obowiązkowi ratowania zagrożonych osób. Powszechnie przyjmuje się pojęcie „ciężkiego uszczerbku na zdrowiu” z art. 162 k.k. tak równoznaczne z pojęciem użytym w art. 30 u.z.l.l.d.13.
Zawodowy obowiązek prawny udzielenia pomocy lekarskiej jest znacznie szerszy od obowiązku powszechnego. Penalizacja przewidziana w art. 162 k.k. nie obejmuje zatem pełnego zakresu obowiązku, określonego w art. 30 u.z.l.l.d., a ponadto w art. 162 k.k. pojawia się alienacja odpowiedzialności karnej ze względu na okoliczności, które w art. 30 u.z.l.l.d. nie zostały w ogóle wskazane14. Jak trafnie utrzymuje K. Daszkiewicz, od lekarza – w zależności od sytuacji – można oczekiwać pomocy lekarskiej lub pomocy opartej na ogólnoludzkim obowiązku, niezwiązanej z wykonywaniem zawodu15. Lekarz nie może zasłaniać się brakiem czasu, własnymi zajęciami, chęcią odpoczynku, późną porą, nie może również zasłaniać się tym, że w poradni oczekują pacjenci, chyba że naraziłoby to ich na niebezpieczeństwo16. Jak pisze T. Brzeziński, wybranie zawodu lekarza oznacza samo przez się zobowiązanie do pozostawania w stałym pogotowiu, by śpieszyć z pomocą w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia17.
A. Zoll18 podaje przykład sprawy lekarza pogotowia, który u skarżącej się na bóle brzucha pacjentki nie rozpoznał przedwczesnego porodu. Następnie dyspozytorka pogotowia, pomimo kilkukrotnych wezwań o przyjazd karetki do rozpoczętego porodu, odmówiła jej wysłania. Karetka pogotowia, która ostatecznie przyjechała, zabrała do szpitala matkę i dziecko owinięte w koc. W szpitalu odcięto pępowinę, a koc zwrócono ojcu dziecka, który po powrocie do domu znalazł w nim martwego noworodka. Zostało ono pozostawione w kocu przez przeoczenie personelu. Sąd skazał zarówno lekarza, jak i dyspozytorkę za przestępstwo z art. 162 k.k. w odniesieniu do matki i noworodka.
Nieudzielenie pomocy oznacza zaniechanie przez lekarza podjęcia w odniesieniu do określonej osoby znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jakichkolwiek działań lekarskich zmierzających do jej udzielenia. Przestępstwo to jest przestępstwem umyślnym, dlatego zaniechanie takie musi być świadome. Oznacza to, że lekarz musi obejmować swą świadomością stan zagrożenia, w którym znajduje się ta osoba, i równocześnie chcieć lub co najmniej godzić się na to, iż nie udzielając mu pomocy stanowi temu się nie przeciwstawia.
Dla pociągnięcia lekarza do odpowiedzialności na podstawie art. 162 k.k. nieodzowne jest spełnienie trzech warunków wyjściowych:
1) lekarz musi być świadomy niebezpieczeństwa grożącego pacjentowi, o którym mowa w tym przepisie,
2) mimo posiadania świadomości w powyższym względzie, podejmuje decyzję o nieudzieleniu zagrożonemu adekwatnej pomocy medycznej,
3) na lekarzu tym nie ciążył szczególny obowiązek prawny troszczenia się o tego właśnie pacjenta19.
Przykładem postępowania lekarza, które mogłoby zostać zakwalifikowane jako nieudzielenie pomocy jest sprawa lekarki zatrudnionej w przychodni, do której zwrócił się o pomoc pracownik zakładu przemysłowego znajdującego się po drugiej stronie ulicy, którego kolega stracił przytomność. Lekarka odmówiła opuszczenia stanowiska pracy (mimo że wiedziała, iż stan pacjenta musi być poważny i w przychodni w tym czasie pracowało kilku innych lekarzy) i poleciła wezwać karetkę pogotowia. Chory zmarł na krótko po przyjeździe karetki. W sprawie tej lekarka poniosła jedynie odpowiedzialność zawodową, sąd lekarski uznał ją winną naruszenia art. 12 u.z.l. z 1950 r.20 (obecnie art. 30 u.z.l.l.d.) oraz art. 2 KEL. Lekarka nie poniosła odpowiedzialności karnej21.
Jeżeli lekarz nie jest osobą szczególnie zobowiązaną do ochrony życia lub zdrowia danego pacjenta, to nie udzielając świadczenia lekarskiego, może odpowiadać tylko w granicach art. 162 k.k. za zaniechanie udzielenia pomocy22. Jeżeli lekarz jest osobą szczególnie zobowiązaną do ochrony życia lub zdrowia danego pacjenta, zaniechanie udzielenia pomocy może rodzić odpowiedzialność za skutek w postaci śmierci pacjenta lub uszczerbku na zdrowiu (zob. art. 2 k.k.23).
Typowym źródłem takiego obowiązku mogą być umowy o charakterze cywilnoprawnym – najbardziej znanym i podstawowym rodzajem takiej umowy jest umowa o pracę zawarta pomiędzy lekarzem a zakładem opieki zdrowotnej. Na jej mocy lekarz jest zobowiązany do świadczenia określonych usług zdrowotnych pacjentom tych zakładów w ramach zakresu obowiązków ustalonych w umowie. Identyczną odpowiedzialność ponosić będzie lekarz w ramach tzw. kontraktu zawartego z zakładem opieki zdrowotnej (jest to umowa podobna do umowy zlecenia – art. 750 k.c.). Gwarantem jest również lekarz prowadzący na własny rachunek prywatną praktykę lekarską od momentu, w której choćby w formie konkludentnej, podejmuje się leczenia pacjenta.
Powyżej zamieściliśmy fragment artykułu, do którego możesz uzyskać pełny dostęp.
Mam kod dostępu
- Aby uzyskać płatny dostęp do pełnej treści powyższego artykułu albo wszystkich artykułów (w zależności od wybranej opcji), należy wprowadzić kod.
- Wprowadzając kod, akceptują Państwo treść Regulaminu oraz potwierdzają zapoznanie się z nim.
- Aby kupić kod proszę skorzystać z jednej z poniższych opcji.
Opcja #1
29 zł
Wybieram
- dostęp do tego artykułu
- dostęp na 7 dni
uzyskany kod musi być wprowadzony na stronie artykułu, do którego został wykupiony
Opcja #2
69 zł
Wybieram
- dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
- dostęp na 30 dni
- najpopularniejsza opcja
Opcja #3
129 zł
Wybieram
- dostęp do tego i pozostałych ponad 7000 artykułów
- dostęp na 90 dni
- oszczędzasz 78 zł