Początki firmy Hasco-Lek nie należały do najłatwiejszych. W latach 80. prawo do produkcji leków miały wyłącznie przedsiębiorstwa państwowe, dlatego Stanisław Han zdecydował się na produkcję perfum, które bardzo szybko podbiły rynek polski. Dopiero zmiany po 1989 roku oraz środki zgromadzone ze sprzedaży kosmetyków pozwoliły na wytwarzanie leków. Już na początku lat 90. na aptecznych półkach pojawiły się m.in. syrop Tussipini, olejek kamforowy czy woda utleniona.

Dziś Przedsiębiorstwo Produkcji Farmaceutycznej Hasco-Lek S.A. jest jedną z najprężniej rozwijających się firm w branży farmaceutycznej. To w 100% polska firma rodzinna i jeden z największych pracodawców na Dolnym Śląsku. W trakcie trwającego jubileuszu zarząd i pracownicy celebrują i z dumą wspominają trzy i pół dekady pracy na rzecz zdrowia i poprawy komfortu życia Polaków.

„Ten rok jest dla mnie szczególnym okresem. Nie tylko z uwagi na symboliczną podróż w czasie i powrót pamięcią do początków firmy. Ten jubileusz jest przede wszystkim doskonałą okazją, by wyrazić wdzięczność wszystkim tym, którym zawdzięczam to, gdzie dziś jestem ja i moi bliscy ? podkreśla dr Stanisław Han. ? Obchody naszego jubileuszu rozpoczęliśmy bardzo symbolicznie od posadzenia dębu przy głównej siedzibie i od spotkania w gronie wielu pracowników, którzy od lat budują ze mną przedsiębiorstwo Hasco-Lek” ? dodaje Stanisław Han.

Jednym z pierwszych honorowych gości trwającego jubileuszu był Prezydent RP Andrzej Duda, który w trakcie wizyty nie krył podziwu dla działalności w 100% polskiej firmy rodzinnej, zatrudniającej ponad 1600 pracowników. Zarówno w przemówieniu, jak i w pamiątkowym wpisie do jubileuszowej księgi uznał Hasco-Lek za „jedno z najważniejszych miejsc na mapie innowacyjnej Rzeczypospolitej”.

Firmę odwiedziła także Minister Przedsiębiorczości i Technologii Jadwiga Emilewicz, która spotkała się z zarządem spółki, zwiedziła dział produkcji, a także zapoznała się z działalnością laboratoriów: badawczego i kontroli jakości.